Pacific Coast Highway. Wzdłuż wybrzeża Pacyfiku (1)

   Zachodnie wybrzeże USA było przez jakiś czas naszym miejscem zamieszkania, więc właściwie spędzaliśmy tu czas na codzień. Najczęściej odwiedzaliśmy jednak nadmorskie rejony w okolicach Los Angeles i do czasu naszego ostatniego road tripu po USA nie dotarliśmy dalej, niż do Santa Barbara. No może z wyjątkiem San Francisco i mostu Golden Gate, przez który przebiega droga SR-1. 😉 

   Rejon pomiędzy San Diego, a Santa Barbara znamy dosyć dobrze. Wyruszając na nasz USA Highactive Roadtrip 2021 pominęliśmy więc cały początkowy odcinek Pacific Coast Highway, tak by szybciej przemknąć autostradami w nieznane nam rejony. Opis podróży przez Zachodnie Wybrzeże wydawałby się nam jednak niekompletny, gdybyśmy pominęli kilka ciekawych miejsc na pierwszym południowym odcinku drogi SR-1, dlatego w tym artykule  zaburzymy nieco chronologię i zaczniemy…. od geograficznego (południowego) początku. 🙂 

Port i downtown San Diego

San Diego

   Z San Diego wyruszyliśmy w naszą ostatnią podróż po USA i tu ją zakończyliśmy. Tym razem jednak nie zwiedzaliśmy miasta i jego okolic, gdyż  zwyczajnie nie starczyło nam na to czasu. 🙂 Wciąż mamy zatem niedosyt San Diego, bo to bardzo fajne miejsce. Byliśmy tu w 2020 roku w czasie jednego z weekendów i poniżej parę informacji z tamtej wycieczki.

Old Town

   Stare Miasto jest historycznie jednym z najciekawszych miejsc nie tylko San Diego, ale i całej Kalifornii. Old Town jest miejscem pierwszej europejskiej  osady na obszarze dzisiejszej Kalifornii. San Diego Presidio i Mission San Diego de Alcalá zostały założone w 1769 roku przez hiszpańskich eksploratorów Gaspara de Portolę i Junípero Serrę w sąsiedztwie wioski Cosoy, która była zamieszkiwana przez tubylczy lud Kumeyaay. W 1834 roku rząd meksykański przyznał San Diego prawa miejskie, a w 1850 roku, po włączeniu Kalifornii do Stanów Zjednoczonych, San Diego zostało hrabstwem (ang. county). 

   Obecnie, najbardziej atrakcyjnym turystycznie miejscem jest tu Old Town San Diego State Historic Park, będący skansenem historycznej zabudowy tej najstarszej dzielnicy miasta. Budynki znajdujące się na jego terenie pochodzą z lat 1820-1870. Na terenie parku znajdziemy wiele sklepów z pamiątkami i restauracji serwujących kuchnię meksykańską. 

Old Town San Diego

Downtown – zabytkowe budynki wśród nowoczesnych wieżowców

   Począwszy od lat 60-tych XIX w. dzielnica Old Town zaczęła tracić na znaczeniu na rzecz prężnie rozwijającej się New Town, na obszarze której znajduje się obecne centrum miasta (downtown). Historyczna zabudowa znajduje się tu do dzisiaj. Pośród nowoczesnych i strzelistych drapaczy chmur, możemy znaleźć perełki takie jak Davis-Horton House – powstały w 1850 roku, najstarszy zachowany budynek w downtown. Mieści się w nim obecnie muzeum. Główna historyczna część downtown znajduje się w dzielnicy Gaslamp Quarter. To tutaj tętni nocne i kulturalne życie miasta. W prawie 100 zabytkowych budynkach epoki wiktoriańskiej znajdziemy liczne sklepy, restauracje i kluby nocne. 

Davis-Horton House, downtown San Diego

Lotniskowiec USS Midway

   USS Midway był najdłużej służącym lotniskowcem w historii marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych (1945-1992). Brał udział m.in. w wojnie w Wietnamie i operacji Pustynna Burza w Iraku. Od 2004 roku zacumowany jest w San Diego i pełni funkcję muzeum. Na zwiedzenie lotniskowca najlepiej zarezerwować sobie większość dnia. My niestety nie mieliśmy na niego czasu podczas naszych pobytów w San Diego, ale wciąż widnieje na naszej liście miejsc do odwiedzenia. 🙂

Lotniskowiec USS Midway w porcie San Diego

San Diego – Dana Point

   Wybierając się z San Diego w podróż wybrzeżem Pacyfiku, pierwszy odcinek pokonujemy autostradą międzystanową nr 5 (I-5). Jest to główna arteria Zachodniego Wybrzeża, biegnąca w kierunku północno-południowym i jedyna ciągła autostrada w USA, która łączy granice z Meksykiem i Kanadą. Położona równolegle do wybrzeża Pacyfiku byłaby oczywiście najszybszą trasą pokonującą drogę na północ, jednak podróżując turystycznie wykorzystamy tylko jej początkowy odcinek prowadzący nas do granic hrabstwa Orange, a dokładnie do miejscowości Dana Point, gdzie swój początek ma kultowa Pacific Coast Highway.

Pacific Coast Highway

   Pacific Coast Highway to legendarna amerykańska droga prowadząca wybrzeżem Pacyfiku. Nazwą tą opisuje się często całą trasę SR-1, która jest najdłuższą drogą stanową w Kalifornii. Łączna jej długość wynosi 1055 km. Dla odróżnienia poszczególnych jej odcinków używane są nazwy Pacific Coast Highway, Cabrillo Highway, Shoreline Highway i Coast Highway. Cała trasa SR-1 znana jest turystom z całego świata za sprawą jej malowniczego położenia – poprowadzona została wzdłuż jednej z najpiękniejszych linii brzegowych w USA. Często nazywana jest przez turystów po prostu jako Pacific Coast Highway. W rzeczywistości nazwano tak pierwszy (patrząc od południa) odcinek SR-1. 

Dana Point

   Oryginalnie Pacific Coast Highway zaczyna się więc w miejscowości Dana Point w hrabstwie Orange. Jadąc autostradą I-5 z San Diego, trafimy na nią zjazdem nr 79. Odcinek ten jest często pomijany, ponieważ wiedzie przez nadmorskie miejscowości okręgów Orange i Los Angeles, co jest dosyć uciążliwe. Mamy tu duży ruch, częste korki i ogromną ilość skrzyżowań ze światłami. Znajdziemy tu jednak wiele ciekawych miejsc i pięknych plaż, które są zdecydowanie mniej zatłoczone, niż najbardziej popularne, znane z przewodników plaże Los Angeles (Santa Monica, Venice).

   Pierwsza duża plaża znajduje się już w Dana Point. Strand Beach posiada duży parking (link do mapki TUTAJ) położony na klifie na plaży, który daje nam dużą szansę na znalezienie wolnego miejsca (czego nie można być pewnym na plażach Los Angeles). Dla nas jednak najpiękniejsze rejony Orange County znajdują się nieco dalej. 

Laguna Beach

   Kolejną miejscowością na trasie jest Laguna Beach. W naszej opinii jest to jedna z najpiękniejszych miejscowości w hrabstwie Orange. Zarówno w ciągu dnia, jak i po zmroku, jest tu niezwykle klimatycznie.  Bywaliśmy tu wielokrotnie, czy to samochodem, czy podczas motocyklowych przejażdżek.

   To miejsce, do którego zawsze miło się wraca. Podczas ostatniego pobytu tutaj, mieliśmy przyjemność delektować się pięknym zachodem słońca. Kadry z niego znajdziecie na zdjęciach, jak i w kolejnych filmikach. 🙂 Niestety, bardzo często jest tu problem ze znalezieniem wolnego miejsca parkingowego. Jak już jednak uda się nam zaparkować pojazd, czeka na nas ładna miejska plaża, zatopione w oceanie skały, czy atrakcyjny deptak wijący ponad klifami wśród urozmaiconej roślinności. 

Laguna Beach

Newport Beach i Huntington Beach

   Pacific Coast Highway prowadzi nas dalej blisko wybrzeża, do kolejnych miejscowości Orange County. W prawie każdym miasteczku w okolicy,  znajdziemy molo i szerokie, przestrzenne plaże. Jeżeli mamy trochę więcej czasu to w Newport Beach możemy zjechać na półwysep Balboa, którego koniec stanowi bok kanału wchodzącego do tutejszej zatoki. Mieszkańcy często przychodzą tu podziwiać pływające tu licznie jachty.

   W Huntington Beach z kolei znajdują się jedne z największych plaż w okolicy. Wzdłuż głównej drogi rozlokowane rozlokowane liczne parkingi, na których bez problemu znajdziemy wolne miejsce. Nie jesteśmy typami plażowiczów, ale jakbyśmy mieli spędzać czas w ten sposób, to raczej wybralibyśmy plażę w Huntington Beach, niż np. w Santa Monica. Tłok tutaj mniejszy, a i woda jakby bardziej czysta. 😉 

Newport Beach i Huntington Beach

Sunset Beach

   W naszej liście najfajniejszych miejsc w tej okolicy znajduje się też Sunset Beach. Tutejsza plaża może nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale za to tuż przy niej można znaleźć bezpłatne miejsca do parkowania. Miejscowość charakteryzuje się też siecią kanałów, które wiją się niczym ulice pośród okolicznych willi. Każdy dom posiada tu miejsce do cumowania łodzi, które sprawiają wrażenie, jakby były zwyczajnym środkiem transportu dla mieszkańców. W okolicy znajdziemy wypożyczalnie sprzętu wodnego, dzięki którym możemy pozwiedzać kanały kajakiem lub sub boardem.

Kanały w Sunset Beach

Long Beach

   Jadąc dalej, za Seal Beach, wjeżdżamy do hrabstwa Los Angeles (Los Angeles County). Na jego południowych krańcach znajduje się duże miasto portowe – Long Beach. Znajdziemy tu też oczywiście piaszczyste plaże, a a porcie zwiedzić możemy słynny brytyjski liniowiec pasażerski RMS Queen Mary.

   W leżącym po drugiej stronie głównego kanału portowego mieście San Pedro, udostępniony jest też dla turystów okręt wojenny USS Iowa. Kalifornijska Jedynka mija tu półwysep Palos Verdes, zmierzając w stronę Redondo Beach. Warto jednak zjechać nieco z trasy i odwiedzić zarówno San Pedro, jak i Palos Verdes. Więcej informacji o tych miejscach znajdziecie w naszym artykule Motocyklem po Kalifornii: Palos Verdes. O ile nie bywaliśmy zbyt często w samym Long Beach, tak Palos Verdes było jednym z naszych ulubionych miejsc na motocyklowe wypady po okolicach Los Angeles. 

Liniowiec pasażerskie RMS Queen Mary w porcie w Long Beach

Redondo Beach, Hermosa Beach, Manhattan Beach

   Mijając półwysep Palos Verdes, Pacific Coast Highway przecina kilka nadmorskich miejscowości, w których linia brzegowa Pacyfiku tworzy nieprzerwany ciąg piaszczystych plaż, aż do Marina del Rey. W każdej z miejscowości wymienionych w nagłówku znajduje się molo, każda z nich ma też swoje ciekawostki. 

   W Redondo Beach znajduje się rozbudowane molo, połączone z przystanią rybacką. Jest tu największy w rejonie Los Angeles targ, na którym możemy kupić świeże owoce morza i ryby. Dostaniemy tu żywe ostrygi, krewetki, ośmiornice czy kraby. Jest tu też kilka świetnych restauracji i pubów. Jeżeli lubicie kuchnię morską, to warto tutaj zajrzeć.

Molo w Redondo Beach

    Hermosa Beach posiada klimatyczny deptak prowadzący do molo, przy którym również znajduje się wiele restauracji. Z kolei na molo w Manhattan Beach znajduje się budynek Akwarium, w którym możemy zobaczyć rozmaite gatunki reprezentujące florę i faunę Pacyfiku. Wstęp jest bezpłatny. Obydwie miejscowości posiadają szerokie plaże, na których znajduje się imponująca infrastruktura do uprawiania siatkówki plażowej. Deptak ciągnący się wzdłuż plaży posiada osobny pas rowerowy, a jego trasa zaprowadzi nas z Redondo Beach aż do kanału Marina del Rey.

Plaża w Hermosa Beach

El Segundo

   Po drodze miniemy El Segundo. Krajobraz tego miasta zdominowany jest przez znajdującą się tu rafinerię Chevron, przez co traci ono wiele swojego uroku. A szkoda, bo uliczki w downtown pełne są klimatycznych restauracji, w których spotkać możemy np. gwiazdy ligi NHL. W ogóle to całe El Segundo sportem stoi, bowiem swoje hale treningowe mają tu drużyny NHL i NBA – (Los Angeles Kings i Los Angeles Lakers). 

Molo w Manhattan Beach

Venice Beach i Santa Monica

   Za El Segunto trasa Pacific Coast Highway mija lotnisko LAX i kieruje się w stronę najpopularniejszych plaż Los Angeles. O Venice Beach i Santa Monica znajdziecie dużo informacji w przewodnikach, choć my nie podzielamy entuzjazmu tymi miejscami, które w większości z nich znajdziecie.

   O Venice Beach możecie przeczytać wiele ciekawych historii, ale i tak na miejscu całe wrażenie zepsują Wam rzesze bezdomnych okupujące deptaki i wszelkie zakamarki w okolicy plaży. Santa Monica to z kolei tłumy turystów i mieszkańców LA, częste problemy z parkowaniem samochodu i duże korki o każdej porze dnia (o weekendach już nawet nie wspominajmy 😉 ). Turystycznie warto jednak odwiedzić np. molo w Santa Monica, na którym kończy się historyczna Route 66. Mieszkając w LA omijaliśmy jednak Venice Beach i Santa Monica szerokim łukiem. 😉 Pozostałe miejsca opisane w tym artykule z czystym sumieniem jednak polecamy. 🙂 

Santa Monica

Malibu

   Można właściwie powiedzieć, że od Santa Monica zaczyna się prawdziwie widokowa część Pacific Coast Highway. Droga miejscami wiedzie nas tuż przy plażach, gdzie odsłaniają się przed nami piękne panoramy na ocean. Po przeciwnej stronie rysują się z kolei zbocza Santa Monica Mountains. O górach tych będziemy z pewnością jeszcze pisać, bo to częste miejsce naszych motocyklowych przejażdżek, wycieczek i treningów.

   Kolejną miejscowością na trasie jest słynne Malibu. W tym rejonie swoje posiadłości ma wiele gwiazd amerykańskiego showbiznesu. Kręcono tu też sceny do wielu hollywoodzkich filmów i seriali. Nie ma się co temu dziwić, bo to jeden z piękniejszych zakątków najbliższych okolic Los Angeles. Malibu posiada ładne plaże, takie jak np. Zuma Beach, dla nas jednak szczególnie atrakcyjny jest tam cypel Point Dume. Znajduje się tam piękny lity skalny klif, na którym poprowadzono kilka dróg wspinaczkowych. Można wybrać się tu więc zarówno na plażowanie, kąpiele w oceanie i wspinaczkę. Spotkacie tu też wylegujące się na brzegu lwy morskie, czy podpływające blisko plaży delfiny. W okresie zimowym jest to też dobry punkt obserwacyjny migrujących wielorybów. 

Point Dume w Malibu, California

   Za Malibu droga ciągnie się dalej blisko wybrzeża. Po przeciwnej stronie podziwiamy górskie krajobrazy wzgórz Santa Monica Mountains. Teren na odcinku do Oxnard jest bardziej odludny, ale oferuje również piękne i licznie dostępne plaże. Droga miejscami poprowadzona została tak blisko oceanu, że w okresie sztormów często jest zalewana i zamykana.

   W Oxnard pierwotna droga SR-1 łączy się z nowszą, kilku pasmową Highway 101. Tutaj też kończy się właściwy odcinek nazywany Pacific Coast Highway. To oczywiście nie koniec drogi SR-1 – można powiedzieć, że to wciąż dopiero początek. 🙂 W następnym artykule pojedziemy więc dalej, zaczynając od miasta Santa Barbara.

Wkrótce na stronie druga część artykułu o amerykańskim wybrzeżu Pacyfiku.